Niemal każde owoce są dobre, by dodać je do ciasta drożdżowego.
Nie mogłam go więc nie upiec ze śliwkami i choć przepis na to ciasto już
się tu kiedyś pojawił, to musiałam go jednak zamieścić :)
Tutaj podaję go jednak w proporcjach dostosowanych do mniejszej blaszki.
Polecam wypróbować również to ciasto z innymi owocami.
Smacznego!
Składniki na blachę 25x25 cm:
- 23 dag mąki
- 1⁄2 szklanki mleka
- 1,5 dag drożdży świeżych
- 1 jajko roztrzepane
- 1⁄4 szklanki cukru + 1 łyżeczka
- szczypta soli
- 1⁄2 opakowania cukru waniliowego
- 5 dag masła roztopionego
Ponadto:
- około 6 śliwek pokrojonych w ćwiartki
Kruszonka:
- 1 łyżeczka masła zimnego
- 1 łyżka cukru demerara
- 1 łyżka mąki
Drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, wlać ciepłe mleko, dodać łyżkę mąki, wymieszać i odstawić do wyrośnięcia. Jajka ubić z resztą cukru.
Masło roztopić.
Masło roztopić.
Mąkę wymieszać ze szczyptą soli i cukrem waniliowym. Dodać ubite jajko, wyrośnięte drożdże, wyrabiać około 10 minut. Dodać roztopione masło i wyrobić. Następnie ciasto odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (do podwojenia objętości).
Ciasto przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia (25x25cm), równomiernie rozprowadzić. Wierzch ciasta posypać cieniutką warstwą kaszy manny (wchłonie ona nadmiar wody ze śliwek, moje były bardzo soczyste). Na wierzchu poukładać śliwki rozcięciem do góry.
Odstawić ciasto na około 30 minut do wyrośnięcia.
Odstawić ciasto na około 30 minut do wyrośnięcia.
Składniki kruszonki rozgnieść w palcach do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Posypać ciasto po wierzchu.
Ciasto piec w 170°C na przez około 40 minut na niższym poziomie (ale nie najniższym).
Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz