Bardzo smaczne wyszły te danisze :) Nie zrobiłam ich w formie ciastek,
lecz większych drożdżówek (wyszło mi 8 sztuk), żeby wygodniej było je zjeść jako
drugie śniadanie w pracy, ale wybór należy do Was - jeśli chcecie je podać
jako deser dla gości, to ładniej będą wyglądać w mniejszej formie.
Warto je posypać grubszą warstwą cukru pudru,
gdyż ciasto samo w sobie nie jest za słodkie.
Polecam i smacznego!
Składniki na 8 większych sztuk (lub 12 mniejszych):
- płat ciasta duńskiego
- 16 łyżeczek prażonych gruszek wymieszanych ze szczyptą cynamonu*
- cukier do posypania
Rozwałkowany płat ciasta duńskiego pokroić na 8 kwadratów. Każdy podzielić w myśli na pół i po jednej stronie ponacinać nożem równoległe do siebie paski. Po drugiej stronie (tej nienaciętej) nakładać po dwie łyżeczki gruszek. Przykryć naciętą stroną ciasta i skleić dokładnie brzegi.
Odstawić na godzinę do podwojenia objętości.
Odstawić na godzinę do podwojenia objętości.
Danisze ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w ok. 3 cm odstępach.
Piec w 180 stopniach ok. 20 minut na środkowym poziomie piekarnika.
Studzić na kratce.
Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem (hojnie, bo ciasto jest mało słodkie).
Studzić na kratce.
Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem (hojnie, bo ciasto jest mało słodkie).
* to jest ok. 300-mililitrowy słoik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz