Bardzo lubię wypieki z mąki kukurydzianej. Używam jej od niespełna dwóch lat
i chętnie wypróbowuję nowe przepisy na jej bazie.
Nadaje ona wszelkim ciastom i ciasteczkom charakterystycznego smaku
i dlatego od czasu do czasu goszczą one na moim stole.
Dziesiejsze ciasteczka, jakie proponuję, są oczywiście z dodatkiem tej mąki.
Chrupiące, sycące, idealne na podwieczorek lub tak do przegryzienia.
Polecam! :)
Składniki:
- 1 1⁄4 szklanki (150g) mąki kukurydz.
- niepełna szklanka (140g) mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 12 dag masła miękkiego
- 3⁄4 szklanki cukru – dałam ½ szklanki*
- kilka kropel aromatu cytrynowego (można zastąpić 1 łyżeczką startej skórki z cytryny) lub innego
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki mleka
Przesiać
mąkę, skrobię kukurydzianą i
proszek do miski. Odstawić.
Dodać
masło, cukier, żółtka i zagnieść ciasto. Ulepić kulę.
Rozgrzać
piekarnik do 180°C.
Odrywać
kawałki ciasta, formować kulki wielkośći orzecha włoskiego i
układać na blasze i lekko spłaszczyć.
Piec
przez ok. 15 minut, aż będą lekko brązowe od spodu, ale białe
na górze.
Ostudzić.
*
Następnym razem dałabym cukier puder, bo z kryształem ciężko się
zagniata :)
Smacznego :)
moja isnpiracja (przepis zmodyfikowany)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz