Wpadam już powoli w nastrój jesienny.
Zaczynam mieć ochotę na pierniki, cynamon i bakalie.
Dzisiejsze ciasto jest z tych ucieranych, niepracochłonnych i bardzo łatwych do zrobienia. Idealne do herbatki czy mleka na podwieczorek.
W konsystencji trochę bardziej zbite - za sprawą budyniu.
Koniecznie dodajcie jakieś jesienne owoce: jabłka, gruszki bądź śliwki.
Smacznego! :)
Składniki:
- 30 dag mąki
- 1 szklanka cukru pudru
- 20 dag masła lub margaryny
- 2 budynie waniliowe
- cukier waniliowy
- 2 1⁄2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 7 łyżek mleka
- 4 jajka
- 1 jabłko
- 3 gruszki
- cynamon
- cukier trzcinowy
Jabłko i gruszki obrać i pokroić na niewielkie kawałki. Wymieszać je z sokiem z cytryny lub kwaskiem cytrynowym, żeby gruszki nie ściemniały.
Masło/margarynę utrzeć na puszystą masę, dodać cukier, cukier waniliowy. Następnie stopniowo dodawać jajka, ciągle miksując na średnich obrotach. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, sól, proszek budyniowy, a na końcu letnie mleko. Gdyby ciasto było bardzo gęste, dodać jeszcze mleka (ja dodałam jeszcze ze 3 łyżki).
Ciasto przenieść do tortownicy o średnicy 26 cm. Na wierzchu poukładać owoce, powciskać je w ciasto. Posypać cynamonem oraz cukrem trzcinowym.
Piec ok. 60 minut w 190 stopniach.