Myślę, że tutaj nie muszę dużo mówić,
żeby zachęcić do spróbowania ;-)
Po prostu palce lizać :D
Smacznego!
Spód:
- 1 opakowanie biszkoptów okrągłych
- garść orzechów laskowych rozdrobnionych
Masa
Biała:
- 200 g białej czekolady
- 250 g mascarpone
- 200 g śmietany kremówki
- 2 łyżki mleka w proszku
Masa
Czekoladowa:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 400 g śmietany kremówki
- 500 g mascarpone
Dodatkowo:
- orzechy laskowe (ok 50 - 100 g) podprażone
- kakao
- 2 - 3 gruszki Williams (niestety miałam tyko Konferencje)
- sok z 1 cytryny
Dno
tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Układać biszkopty –
wolne przestrzenie wypełnić połamanymi biszkoptami. Biszkopty
posypać rozdrobnionymi orzechami laskowymi (mogą być różnej
wielkości kawałki).
Białą
czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Śmietanę ubić.
Przestudzoną czekoladę miksować z mascarpone, a następnie dodać
do ubitej śmietany. Ubijać całość przez chwilę na niższych
obrotach, na końcu przesiać mleko w proszku, krótko zmiksować-
tylko do połączenia. Masę przełożyć na biszkopty.
Gruszki
obrać i pokroić na ósemki. Włożyć do soku z cytryny, wyjąć i ułożyć na białej masie.
Masę
czekoladową zrobić tak samo jak masę białą. Można dodać do niej
trochę cukru pudru, gdyż masa nie jest zbyt słodka (ja nie
dodawałam, żeby całość nie wyszła zbyt mdląca i było ok, ale
wszystko zależy od Waszych preferencji:)
Gotową
masę przełożyć na gruszki i wyrównać górę. Tort włożyć
do lodówki na kilka godzin.
Ciepłym
nożem oddzielić tort od obręczy tortownicy. Wyjmujemy i posypać przesianym kakao.
Wierzch
tortu udekorować orzechami i gruszką skropioną sokiem z cytryny (u
mnie same orzechy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz