Witam po długiej dość przerwie :)
I zapraszam do spróbowania sernika z orzeszkami ziemnymi.
Wersja sernika trochę mniej codzienna, ale warta skosztowania.
Sernik bardzo wilgotny i ciężki, czyli takie jak lubię najbardziej:)
Smacznego!
Spód:
- 150 g ciasteczek (u mnie herbatniki pełnoziarniste)
- 50 g orzeszków ziemnych (użyłam niesolonych)
- około 60 g roztopionego masła
- szczypta soli
- 1 łyżeczka kakao
Sernik:
- 1 kg twarogu zmielonego
- 200 g gładkiego masła orzechowego
- 100 ml śmietany kremówki
- 200 g cukru pudru (lub trochę więcej jeśli wolicie słodsze serniki)
- 4 jajka
Orzechy w karmelu:
- 30 g drobnego cukru trzcinowego
- 70 g cukru białego
- 60 g masła
- 40 g miodu
- 100 ml śmietany kremówki
- 100 g orzeszków ziemnych ( u mnie niesolonych)
- szczypta soli
Herbatniki rozkruszyć (np.malakserem) z orzeszkami na drobny proszek, dodać roztopione masło, sól i kakao.
Okruszkami wylepić dno i boki tortownicy o średnicy 22 cm.
Wstawić do lodówki.
W misce umieścić twaróg, masło orzechowe, cukier, kremówkę i jajka - krótko zmiksować - do połączenia składników.
Masę wylać na ciasteczkowy spód.
Piec w 160 stopniach przez 75 minut (aż środek będzie wyglądał na
dopieczony).
Ostudzić i najlepiej przez całą noc niech poleży w lodówce.
W rondelku podgrzać cukry, masło i miód - do momentu aż cukier się rozpuści, a masa nabierze karmelowy kolor.
Ostrożnie wlewać śmietankę (najlepiej dodawać po łyżce) i dokładnie wymieszać.
Wsypać orzeszki i sól - wymieszać.