- 180g biszkoptów podłużnych
- 750 ml jogurtu naturalnego
- 150 g twarożku śmietankowego
- 1 serek homogenizowany waniliowy
- 1 cukier waniliowy
- 6-7 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki żelatyny
- 2 galaretki (u mnie pomarańczowa i wiśniowa)
Żelatynę zalać kilkoma łyżkami wody, odczekać, aż napęcznieje, a następnie zalać 1/3 szklanki gorącej wody i mieszać do rozpuszczenia.
Biszkoptami wyłożyć dno tortownicy o średnicy ok.26cm (dno wyłożone papierem do pieczenia).
Jogurt, twarożek i serek zmiksować z cukrem waniliowym. Następnie dodać cukier puder - u mnie wyszło 7 łyżek, ale dodawajcie stopniowo, aż będzie miało idealną słodkość dla Was.
Na końcu dodawać cienkim strumieniem żelatynę, ciągle miksując na małych obrotach. Masę wylać na biszkopty i wstawić do lodówki do stężenia.
Każdą galaretkę rozpuścić w oddzielnych garnuszkach w 1,5 szklanki wody.
Odstawić do stężenia. Na ciasto wylać tężejącą galaretkę pomarańczową, wstawić do lodówki. Następnie wylać tężęjącą galaretkę wiśniową. Wstawić do lodówki.
Smacznego! :)