Ciasto bardzo smaczne, mało pracochłonne,
a przede wszystkim nie trzeba piec ;)
Słodkie, chociaż dodatek deserowej czekolady przełamuje trochę tą słodycz.
Zdecydowanie dla łasuchów i dla miłośników popularnych batonów :)
Polecam i smacznego! :)
Spód:
- 100 g czekolady: ja dałam 2 rządki deserowej a reszta mlecznej
- 50 g masła
- 50 g herbatników (ok. 10 ciasteczek), po zmieleniu 1/2 szkl.
Czekoladę rozpuścić na parze razem z masłem. Lekko przestudzić i wymieszać ze
zmielonymi herbatnikami. Powstałą masę wyłożyć cienką warstwą do wyłożonej papierem do pieczenia (samo dno) formy o średnicy 22 cm – najlepiej użyć do tego namoczonej w wodzie łyżki. Odstawić.
Masa:
- 500 g serka mascarpone (o temperaturze pokojowej)
- 1 szkl. mleka w proszku
- 200 g białej czekolady
- 2-3 szkl. prażonej pszenicy w miodzie
Dodatkowo:
- ok. 1 i 1/2 szkl. prażonej pszenicy w miodzie do posypania
Czekoladę rozpuścić na parze i ostudzić.
Serek mascarpone krótko zmiksować, a następnie połączyć z przestudzoną, ale wciąż płynną czekoladą. Dodać mleko w proszku, a na koniec prażoną pszenicę. Wymieszać.
Masę wyłożyć do formy, na przygotowany wcześniej spód. Wierzch przysypać warstwą
prażonej pszenicy i lekko wcisnąć w masę. Całość wstawić do lodówki, a w międzyczasie przygotować polewę.
Polewa:
- 100 g czekolady: 2 rządki mlecznej, a reszta deserowej
- 50 g masła
Czekoladę wraz z masłem rozpuścić na parze. Dokładnie wymieszać, trochę przestudzić i polać wierzch ciasta.
Całość wstawić ponownie do lodówki na co najmniej 12 godzin.
źródło